Co to jest viral?
Viral w kontekście marketingu odnosi się do zjawiska szybkiego i szerokiego rozprzestrzeniania się treści, dzięki czemu osiągają one ogromną popularność w krótkim czasie. Treści te, zwane “viralowymi”, mogą mieć formę wideo, memów, artykułów czy postów na mediach społecznościowych, które użytkownicy chętnie udostępniają, przekazując je dalej w sposób organiczny (bezpłatny).
Zjawisko marketingu wirusowego (ang. viral marketing) opiera się na tworzeniu takich treści, które są na tyle interesujące, zabawne lub emocjonalne, że ludzie sami chcą je udostępniać innym. Skuteczny viral marketing nie wymaga dużych nakładów finansowych, ponieważ siła jego działania polega na darmowym udostępnianiu treści przez użytkowników. Trudno jest przewidzieć, co stanie się viralem, ponieważ wymaga to spełnienia wielu wymagań równocześnie.
Jak zwiększyć szanse na stworzenie virala?
Każda viralowa treść spełnia konkretne kryteria:
- odpowiedni moment,
- kreatywność,
- emocje,
- znajomość preferencji odbiorców.
Viral w biznesie – jak wykorzystać jego potęgę?
Viral marketing to marzenie wielu firm, ponieważ dobrze zrealizowana kampania wirusowa może przynieść ogromne korzyści. Dobrze zaplanowany viral może sprawić, że Twoja marka stanie się rozpoznawalna na całym świecie w ciągu kilku dni. Dodatkowo zapewnia on nie tylko szerokie zasięgi, ale również zaangażowanie odbiorców. Użytkownicy chętnie komentują, udostępniają i wchodzą w interakcje z viralowymi treściami. Z naszej perspektywy jednak największą zaletą virali w biznesie jest fakt, że nie wymagają one kosztów promocji, ponieważ rozprzestrzeniają się organicznie.
Viral marketing to potężne narzędzie, które – jeśli odpowiednio użyte – może przynieść ogromne korzyści każdemu biznesowi. Nie ma jednak uniwersalnego przepisu na stworzenie viralu. Każda kampania musi być dobrze przemyślana, kreatywna i dopasowana do grupy docelowej. Warto eksperymentować i śledzić, co sprawdza się najlepiej, a sukces może przyjść niespodziewanie.
Korzyści z viral marketingu:
- Szybkie dotarcie do szerokiej publiczności.
- Niski koszt promocji w porównaniu do tradycyjnych form reklamy.
- Budowanie pozytywnego wizerunku marki.
Przykłady viralowych kampanii
Świąteczny spot Allegro
Allegro stworzyło nie tylko viral, ale również swojego rodzaju tradycję. Co roku w zimowym okresie wypuszczają wzruszającą reklamę świąteczną „Czego szukasz w Święta?”. Ten trend zainspirował również inne marki do tworzenia swoich świątecznych reklam, które mają wzruszyć lub rozbawić. Internet żyje tą produkcją, a wielu znanych twórców tylko czeka, aby zobaczyć kolejną wzruszającą historię i podzielić się nią ze swoimi obserwatorami.
Imiona na etykietach Coca Cola
W 2015 roku Coca Cola po raz kolejny drukowała na swoich etykietach popularne imiona. W Polsce było to ponad 150 różnych imion, które odpowiadały blisko 90% osób w wieku od 12 do 29 lat. Ta strategia marketingowa odniosła ogromny sukces, a w efekcie zamieniła się w viralową treść w social mediach. Każdy chciał znaleźć, kupić i pochwalić się butelką ze swoim imieniem.
Źródło zdjęcia: https://www.pfpz.pl/
Reklama dla mężczyzn
Jednym z najnowszych virali, który obiegł Internet są proste filmiki reklamowe, które firmy udostępniają na swoich social mediach. Hasło to „Gdyby reklama była tylko dla mężczyzn”. W produkcjach chodzi o to, aby w jak najprostszy sposób, bez emocji pokazać gdzie co załatwić w danej placówce. Wiele firm zdecydowało się na dodanie do Vidalu czegoś od siebie i w ten sposób powstawało wiele indywidualnych filmów z ciekawymi smaczkami np. w wersji śląskiej.
Taneczne virale
TikTok jest platformą, która wręcz słynie z wielu tanecznych viralowych filmów. W ostatnim czasie ogromną popularnością cieszy się piosenka z najnowszej produkcji Marvela „Deadpool & Volverin”, czyli NSYNC – Bye Bye Bye. Twórcy Internetowi w zabawny sposób odtwarzają układ taneczny z filmu nawiązując przy okazji do swojego contentu.
Skutki viralowych kampanii w Internecie
Skoro wypuszczając filmik do Internetu nie do końca mamy wpływ na to w jaki sposób zareagują na niego użytkownicy – można łatwo domyślić się, że nigdy nie wiemy jakiego skutku się spodziewać. Czasami może być to strzał w dziesiątkę jak w przypadku kampanii ING „Najlepiej robić swoje”. Jednak czasami coś pójdzie inaczej niż byśmy tego chcieli.
- Świąteczna reklama Apartu – w 2020 roku Apart wypuścił świąteczną reklamę z udziałem znanych gwiazd, m.in. Małgorzaty Sochy, Anny Lewandowskiej i Julii Wieniawy. Reklama miała być luksusowa i prestiżowa, ale jej długość (3 minuty) i przesycenie bogactwem spotkały się z negatywnym odbiorem. Internauci szybko zaczęli tworzyć memy na jej temat, krytykując, że kampania jest oderwana od rzeczywistości, szczególnie w czasie pandemii. Reklama stała się viralem, ale nie takim, jakiego Apart oczekiwał. Choć marka zyskała rozgłos, to niekoniecznie taki, który przekładał się na pozytywne skojarzenia.
- Sokołów „Roślinne jak mięsne” – marka Sokołów promując swoją linię produktów roślinnych “Roślinne Jak Mięsne” spotkała się z falą negatywnych komentarzy, kiedy w spocie ukazano matkę, która podaje wegańskie produkty swojemu dziecku bez jego wiedzy. Internauci zarzucili marce manipulację oraz promowanie nieetycznych zachowań wobec dzieci, co wywołało burzę w mediach społecznościowych. Sokołów musiał wycofać reklamę i opublikować oficjalne przeprosiny, co wpłynęło negatywnie na odbiór kampanii.
Czy można wykorzystać viral w medycznym marketingu?
Oczywiście, że tak! Istnieje wiele viralowych kampanii, które dotykają medycznego marketingu. Świetnym przykładem jest ciągle popularny „Movember”, czyli inicjatywa, która ma zachęcić mężczyzn do zapuszczania wąsów w listopadzie i przypominać o badaniach jąder. Kampania zwiększa świadomość o raku prostaty i raku jąder oraz zdrowiu psychicznym mężczyzn.
Jako placówka medyczna lub gabinet lekarski możesz jednak korzystać z viralów w social mediach. Musisz jednak pamiętać, że id „data ważności” jest krótka. Coś co dzisiaj oglądają wszyscy, za tydzień może być odebrane jako niesmaczne. Dlatego niezbędne jest natychmiastowe reagowanie na pojawiające się trendy. Najpopularniejsze virale w social mediach to:
- Virale związanie z układami tanecznymi lub muzyką np. Taylor Swift czy serial Wednesday
- Dopasowanie zabawnego filmu do viralowej muzyki np. wyciętego lektora z filmu
- Serie np. zabawne historie z gabinetu
- Filmiki z udziałem personelu np. szybkie strzały czy ciekawostki
Takich prostych trendów, które można szybko i bez dużych nakładów finansowych zrealizować jest naprawdę sporo. Twórcy Internetowi dwoją się i troją, aby dostarczać nam ich jak najwięcej. Dlatego warto nie tylko obserwować swoją konkurencję, ale także inne firmy z różnych branż.