Popyt na usługi medyczne był, jest i będzie zawsze. To oczywiste, że nie każda specjalizacja cieszy się takim samym zainteresowaniem pacjentów, jednak absolutnie każda z nich jest potrzebna i przez nich poszukiwana. Popyt na usługi medyczne nie jest równoznaczny z faktem, że wystarczy po prostu „być” na rynku medycznym. Aby osiągnąć sukces trzeba pamiętać o dwóch czynnikach: marketingu i wyróżnieniu się spośród konkurencji. Dziś opowiemy o tym drugim.
Jako lekarz o określonej specjalizacji, nie stoisz przed dylematem – co powinieneś wybrać aby dopasować się do rynku. Mówiąc krótko – nie musisz decydować, kim zostaniesz jak dorośniesz. Jednocześnie, skoro już jesteś chirurgiem, dentystą lub radiologiem Twoje bieżące możliwości choć ograniczone nie zamykają się tylko do prostego wyboru pójścia do pracy w przychodni NFZ.
Sukces na nasyconym rynku
Gdy otwierasz gabinet w nowym mieście, robisz rozeznanie konkurencji i… załamujesz ręce. Wydaje Ci się, że gabinetów takich jak Twój jest zbyt dużo, przez co Twoja praktyka utonie w morzu konkurencji. Każdy rynek, zarówno ten mały, jak i ten ogromny ma swoje zalety i wady.
Małe miasteczka, wsie i niewielkie gminy będą z pewnością łatwiejsze do zaistnienia i zbudowania relacji z lokalnymi mieszkańcami. „Pan lub Pani Doktor to jedna z najbardziej rozpoznawalnych postaci w miejscowości.
Jednocześnie, jeśli nie jesteś lekarzem rodzinnym lub internistą, tylko np. radiologiem albo anestezjologiem to lokalny rynek z dużym prawdopodobieństwem będzie dla Ciebie zbyt mały i pozostanie Ci praca w większym ośrodku albo stworzenie takiego gabinetu aby jego zasięg (w sensie biznesowym) był szerszy niż tylko lokalna społeczność.
Jeśli mieszkasz w wielkim mieście, prawdopodobnie już wiesz, że takich jak Ty lekarzy jest tu znacznie więcej. Oczywiście możesz iść do pracy lub współpracować z jednym z centrów medycznych. Zanim jednak zrezygnujesz ze swojego sukcesu i zaczniesz szukać w jakim -Med’zie przyjmują do pracy pomyśl czy nie odszukać własnej niszy rynkowej.
Badanie rynku
Zdecydowałeś, że jednak spróbujesz sam – świetna decyzja. Cokolwiek zrobisz, przynajmniej dowiesz się czegoś o samym sobie.
Zanim zaczniesz wydawać pieniądze na marketing, sprawdź jak radzą sobie podobne gabinety w Twoim i sąsiednim rejonie. Nie musisz zlecać profesjonalnych badań rynku, bo niektóre działania możesz podjąć na własną rękę, o czym pisaliśmy już w jednym z poprzednich artykułów. Wejdź w internet i sprawdź jak wyróżnia się konkurencja i czy… w ogóle się wyróżnia. Prosta analiza SWOT może Ci wiele wyjaśnić.
Obserwuj ludzi i rozmawiaj z nimi. Jeśli mieszkasz w określonym miejscu od dłuższego czasu, z pewnością wiesz jakich ludzi to miejsce przyciąga, jak wygląda przedział wiekowy, jaki styl życia preferują i czego oczekują od swojego lekarza. Zwróć uwagę także na to, jak funkcjonują gabinety, które są Twoja konkurencją.
Jeżeli właśnie zamieszkałeś w tym miejscu – zajrzyj do Sieci.
Sprawdź jakiego rodzaju usługi oferują i oceń jakość obsługi personelu. Czytaj oferty, opinie, zbierz możliwie dużo informacji o tym czym sami chcą się chwalić lekarze z Twojej profesji, zobacz jak są postrzegani przez ludzi – weź poprawkę na to że nie wszystkie opinie są merytoryczne, niektóre będą podyktowane emocjami inne są pisane zwyczajnie przez trolli wynajętych do gaszenia konkurencji (to przykre, ale to zjawisko jest powszechne również na rynku medycznym)
Potrzeba matką wynalazków
Pomyśl o tym, co w Twojej pracy sprawia Ci największą przyjemność i w czym czujesz się dobry. Twoje wnioski powinny obejmować kompetencje zawodowe, zdolności interpersonalne, cechy charakteru, podejście do ludzi oraz preferencje dotyczące stylu życia. Choć niektóre z tych czynników, mogą wydawać się niepotrzebne, tak naprawdę są istotne z punktu widzenia możliwości znalezienia swojej niszy.
Dlaczego?
Załóżmy, że w Twojej okolicy żaden gabinet nie oferuje opieki nocnej. Jest to jeden ze sposobów na wyróżnienie się. Zanim jednak podejmiesz taki krok, powinieneś ocenić czy Twój tryb życia i organizm pozwoli Ci na rzetelne wywiązywanie się z nocnych obowiązków. Jeśli Twój gabinet już istnieje, rozmawiaj z pacjentami o ich potrzebach. W znalezieniu swojej niszy mogą pomóc Ci przygotowane dla pacjentów anonimowe ankiety.
Skup się na grupie
Powiedzenie „jak coś jest od wszystkiego, to jest od niczego” ma sobie sporo prawdy. Nie staraj się zaspakajać poza medycznych potrzeb wszystkich pacjentów. Po zrobieniu analizy konkurencji z pewnością wiesz już, których usług jest najwięcej i czego brakuje lub może brakować pacjentom z Twojej okolicy.
Określ grupę wiekową, płeć oraz preferencje swoich pacjentów i konsekwentnie realizuj swoje cele na polu wizerunkowym i jakościowym. Czasem może to się wiązać z inwestycjami np. w specjalistyczny sprzęt lub dodatkowe szkolenia.
Jeśli jednak będziesz uparcie dążyć do celu, już wkrótce Twój gabinet będzie kojarzył się pacjentom z określonymi usługami i określoną jakością. Nie oznacza to, że nie powinieneś oferować innych usług medycznych z zakresu swojej specjalizacji. Przeciwnie – jeśli jesteś np. ginekologiem, prowadzenie ciąży to prawdopodobnie będzie zawsze Twój „chleb powszedni”, ale może warto poszerzyć umiejętności o diagnostykę dziewczynek, albo leczenie niepłodności?
Jednocześnie Twoje cele wizerunkowe powinny być ukierunkowane w jedną, konkretną stronę. Specjalizuj się i ogłaszaj, że takie są właśnie Twoje zainteresowania medyczne.
Niestandardowe pomysły
Jako poważny lekarz, nie chcesz robić tak zwanego „cyrku” wokół swojej osoby i swojego gabinetu. To oczywiste, że osoba świadcząca usługi medyczne powinna odznaczać się przede wszystkim profesjonalizmem i poważnym podejściem do problemów swoich pacjentów.
Niestandardowe podejście do promowania swoich usług nie musi kłócić się z tą wizją. Sposób na promowanie Twojego gabinetu zawsze powinien być zgodny z Twoim wizerunkiem i charakterem. Jeśli czujesz się zaangażowany w życie mieszkańców, lubisz kontakt z ludźmi i współpracę – rozejrzyj się uważnie.
Być może uda się znaleźć partnera (organizacja miejska, szkoła, kościół itp.), z którym będziesz mógł zorganizować akcję społeczną, na której skorzystają wszyscy. Nie bój się niestandardowych rozwiązań w świadczeniu swoich usług.
Jeśli Twoją grupą docelową są osoby względnie młode (20 – 30 lat) to pokaż im, że technologia nie jest Ci obca ,a kontakt lekarza z pacjentem za pośrednictwem sieci jest możliwy. Stwórz fan page’a na Facebooku + odpisuj na wiadomości z massengera, otwórz własnego bloga, udzielaj się na forach medycznych itp.
Jeśli Twoja specjalizacja oraz potrzeba rynku skierowała się w stronę osób starszych, być może wizyty domowe będą tym, czego potrzebują pacjenci w danym rejonie.
Jakie korzyści da Ci znalezienie niszy?
Istnieje szereg korzyści wynikających z udanego odnalezienia swojej niszy.
- Przede wszystkim, już zawsze będziesz liderem w określonej dziedzinie i tak też zawsze będziesz kojarzył się nie tylko pacjentom, ale także konkurencji.
- Kolejne korzyści to pieniądze i rozwój. Znalezienie nawet bardzo wąskiej i bardzo niestandardowej niszy zapewni Ci pacjentów potrzebujących ściśle określonych usług, co może pomóc Ci rozwijać swój gabinet i czerpać korzyści finansowe.
- Trzeci walor jaki nasuwa się automatycznie to łatwiejsze określenie celów marketingowych i budowa planu. Jeśli wiesz do kogo kierujesz swój przekaz, możesz komunikować się z potencjalnymi pacjentami w określony sposób. Nie ma tu miejsca na chaotyczne działania (np. rozpaczliwe rozdawanie nic nie znaczących ulotek), bo zwyczajnie wiesz z kim się komunikujesz i czym się wyróżniasz.
Branża medyczna, oprócz kilku ograniczeń marketingowych, niczym nie różni się od innych branż usługowych. Jak w każdym innym biznesie, potrzebna jest wizja, pomysł i dotarcie do potrzeb klienta. Jeszcze jedna ważna rzecz na koniec. Pamiętaj, że rynek wciąż się zmienia. Ignorowanie rozwoju rynku medycznego może kosztować Cię utratę pacjenta, który staje się coraz bardziej wymagającym i świadomym konsumentem.